Dziś odwiedziliśmy naszą nową bibliotekę miejską, wreszcie nowoczesny pomysł dostępny dla wszystkich, za darmo!! Już nie muszę wzdychać z zazdrością na wspomnienia o galeriach, muzeach z prawdziwego zdarzenia na naszych zagranicznych wojażach. Karty biblioteczne wyrobione, pierwsze pozycje w domu, każdy znajdzie coś dla siebie:) Uwielbiam te wydania "Dzieci z Bulerbyn", te rysunki! Wznowione przez
Zakamarki.
Poza tym zupelnie nie w temacie, znalazłam te cudne zdjęcia ślubne, dla mnie już za późno;) no i w Południowej Afryce ciut za daleko, są hipnotyzujące, piękne i co ważne naturalne, choć może tak idealnie wystylizowane, co jednak w żaden sposób nie odbiera im uroku!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz